Ludzkość (film)
Gatunek | |
---|---|
Rok produkcji | |
Data premiery |
27 października 1999 |
Kraj produkcji | |
Język | |
Czas trwania |
141 min |
Reżyseria | |
Scenariusz | |
Główne role |
Emmanuel Schotté |
Muzyka |
Richard Cuvillier |
Zdjęcia |
Yves Cape |
Scenografia |
Marc-Philippe Guerig |
Kostiumy |
Nathalie Raoul |
Montaż |
Guy Lecorne |
Produkcja |
Rachid Bouchareb |
Ludzkość (fr. L'humanité) – francuski film kryminalny z 1999 roku w reżyserii Bruno Dumonta. Zdjęcia kręcono na północy Francji, w departamentach Nord (Bailleul, Lille) i Pas-de-Calais (Ambleteuse).
Tematem filmu jest śledztwo w pewnej francuskiej wiosce, prowadzone przez niezdolnego do wyrażania uczuć śledczego, który musi odnaleźć sprawcę gwałtu i morderstwa popełnionego na 11-letniej dziewczynce.
Obsada
[edytuj | edytuj kod]na podstawie źródła[1]:
- Emmanuel Schotté – Pharaon De Winter
- Séverine Caneele – Domino
- Philippe Tullier – Joseph
- Ghislain Ghesquière – Commandant
- Ginette Allègre – Eliane
Nagrody
[edytuj | edytuj kod]Drugi film w dorobku Dumonta, pomimo zbulwersowania części krytyków i widowni, został doceniony na 52. MFF w Cannes[2]. Odtwórcy głównych ról w filmie, Emmanuel Schotté (Pharaon) oraz Séverine Caneele (Domino), zostali uhonorowani nagrodami za aktorstwo[2], a sam Dumont otrzymał Grand Prix Jury[3].
Wydaje mi się, że jury chciało wyróżnić pewien gatunek kina, kina odmiennego, myślącego, moralnie zaangażowanego
Opis
[edytuj | edytuj kod]Dumont stworzył w Ludzkości niemalże surrealistyczną wizję świata dzięki posłużeniu się surowym naturalizmem[2]. Ukazał małe miasteczko we francuskiej Flandrii (Bailleul[4]) i jego mieszkańców postawionych w obliczu wstrząsającego morderstwa 11-latki[2].
Film zamiast na śledztwie, koncentruje się raczej na codziennym życiu trójki bohaterów[4]. Główny bohater filmu to otoczony aurą śmierci, samotny Pharaon który bada okoliczności zabójstwa[2]. Ukazana jest także jego sąsiadka i pracownica fabryki Domino i jej chłopak Joseph[4][5].
Interpretacja
[edytuj | edytuj kod]Niejednoznaczność poszczególnych scen pozwala mnożyć tropy interpretacyjne i oceniać bohaterów wedle subiektywnych odczuć, przez co każdy widz może zdecydować, jak zechce odebrać tę historię[4].
W dziele francuskiego reżysera upatrywano inspiracji kinem Roberta Bressona[6], polegającym na oddramatyzowaniu wydarzeń dziejących się na ekranie oraz realistycznej, jeśli nie naturalistycznej, grze aktorów-naturszczyków[7][8].
Przedstawiony jest tu prowincjonalny świat naznaczony złem i fatalizmem[4]. Dumont przybliża agresję przypisaną ludzkiemu życiu i tkwiące w nim piękno[2]. Dzięki niewielkiej społeczności można ocenić kondycję całej ludzkości, a także postawę człowieka względem religii[4]. Umiejętnością reżysera tego filmu jest odkrywanie i prowadzenie autentycznych w swej grze aktorów amatorów, znalezionych na ulicy i namówionych do współpracy[2]. Surrealistyczność filmu uzyskana jest bez filmowych, hollywoodzkich sztuczek[5]. Film przyciąga i utrzymuje w stanie hiper-świadomości świata przyrody[5]. Efekt, osiągany przez reżysera w filmie może wydawać się psychodeliczny lub wywoływać sprzeciw[2].
Motyw kryminalnego śledztwa zostaje w filmie potraktowany pretekstowo, a przyjemność dochodzenia do rozwiązania tajemnicy zbrodni zostaje widzowi odebrana[9]. Dla Dumonta policyjne śledztwo w sprawie brutalnego przestępstwa jest jedynie pretekstem do głębszych poszukiwań, o czym świadczy fakt, że ustawia morderstwo w piątek, pozostawiając weekend na zajęcie się innymi sprawami[10]. Dopiero po zakończeniu weekendu odmieniony Pharaon zabiera się do pracy, próbując rozwiązać sprawę[10].
Niezmienność i monotonia egzystencji trójki głównych bohaterów przedstawiana jest nie tylko za pomocą dyskotek czy spacerów po ulicach, ale też scenami seksu, który stanowi ich jedyną rozrywkę[4]. Sceny seksu należą do najbardziej jednoznacznych kadrów nakręconych do filmu niepornograficznego[5]. Te szorstkie, bezpretensjonalne relacje pozbawione delikatności mają brutalną pilność, która ukazuje cielesną namiętność jako akt przemocy, krok od gwałtu[5].
W tle pobrzmiewają echa wielkich czasów i ludzi: sportretowane zostaje lokalne muzeum, a wzniecony na moment strajk pracowników fabryki, kończy się równie szybko, jak się rozpoczął[4]. Zapał znika także pośród wolno sączących się spraw dnia codziennego: senna narracja i statyka ujęć jest tu przeciwstawna przerażającej treści filmu – przedstawia ludzi jako pustych, rozczarowujących a nawet kalekich emocjonalnie[4].
Film drażni nas możliwością, że wybuchowo żywy Joseph, lekkomyślny za kierownicą, może być również mordercą[5].
Zdaniem Stephena Holdena, celem sceny końcowej jest wciągnięcie każdej postaci – właściwie całej ludzkości – w tragedię[5]. W złożonym na końcu przez Pharaona pocałunku można odczytać akt współczucia, a być może radości[4]. Można przypuszczać, że jego nadwrażliwość na zło zmusza policjanta do oswojenia i oddemonizowania w ten sposób zła[4].
Nad wydarzeniami czuwa Bóg, wcielony w rzeźbę ukrzyżowanego Chrystusa, która na krótką chwilę pojawia się w kadrze[4]. Przechodząca obok otwartego kościoła Domino wyciąga słuchawki z uszu zdając się słyszeć głos Boga[4]. Bóg jednak milczy, więc pozostaje jej już tylko pójść dalej[4].
Imię głównego bohatera może być symboliczne – może on stanowić rodzaj łącznika między ludźmi a Bogiem[4]. Imię jego sąsiadki może sugerować siłę sprawczą i dominującą wobec pozostałych męskich bohaterów postawę[4]. Imię jej chłopaka budzi skojarzenia z biblijnym Józefem, który wprowadzał syna w męskie, dorosłe życie[4].
W tym filmie najbardziej niesamowite jest to, co najbardziej podstawowe i ludzkie: współczucie i być może przebaczenie[10]. Cud w tym agnostycznym filmie to nie ukazanie lewitacji ciała ukojonego w smutku bądź medytacji, ale to, że w obliczu przerażenia bohater znajduje w sobie możliwość pocieszenia sprawcy, a może nawet próbę wyssania zła z jego ciała pocałunkiem tak zapalonym, jak bezpłciowym[10]. Morderstwo jest tu rozpatrywane na spektrum zwykłych ludzkich zachowań[10]. Dumont przypomina, że istnieją popędy, nad którymi nie można mieć kontroli, ale też to, co z nimi się zrobi – jest inną sprawą[10].
Reżyser zachęca do poszukiwania transcendencji bez utraty przy tym swojego miejsca w rzeczywistości[10]. Moment lewitacji nie jest tu bardziej niezwykły jak rzucenie się na uprawianą ziemię – to tylko fizyczne następstwa sprzecznych sił rozrywających bohatera[10].
Zdaniem Jakuba Majmurka tematem dzieła jest (meta)refleksja nad problemem reprezentacji (fabuły, postaci, gatunkowych konwencji) w kinie[9]. Obrazy-afekty z filmu odsyłają do obrazu „L’origine du monde” Courbeta[9]. Główny bohater filmu jest wnukiem lokalnego malarza[10]: w jednej ze scen widzimy, jak zanosi posiadany przez niego obraz do lokalnego muzeum[9]. Dzięki temu uwidoczniono tu porządek reprezentacji powiązany z figurą muzeum: instytucji, która z obrazów produkuje, akumuluje i przechowuje wiedzę[9]. Z drugiej jednak strony – mamy też serię wychodzących poza porządek reprezentacji obrazów-afektów, burzących nastawioną na produkcję wiedzy („rozwiązanie zagadki”) konwencję kryminału[9].
Przypisy
[edytuj | edytuj kod]- ↑ L’humanité (1999), „The Criterion Collection”, web.archive.org, 3 marca 2020 [dostęp 2020-03-26] [zarchiwizowane z adresu 2020-03-03] .
- ↑ a b c d e f g h MFF Nowe Horyzonty - Bruno Dumont [online], web.archive.org, 26 marca 2020 [dostęp 2020-03-26] [zarchiwizowane z adresu 2020-03-26] .
- ↑ L'Humanité (1999) - Bruno Dumont - Awards [online], AllMovie [dostęp 2018-09-23] .
- ↑ a b c d e f g h i j k l m n o p q 17. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty - Ludzkość reż. Bruno Dumont [online], web.archive.org, 6 czerwca 2017 [dostęp 2020-03-26] [zarchiwizowane z adresu 2017-06-06] .
- ↑ a b c d e f g 'Humanite': Murder in a Small Town. Or Is It a Savage Jungle? [online], web.archive.org, 26 marca 2020 [dostęp 2020-03-26] [zarchiwizowane z adresu 2020-03-26] .
- ↑ Peter Bradshaw , Film review: L'Humanité, dir Bruno Dumont [online], www.theguardian.com [dostęp 2018-09-23] (ang.).
- ↑ L'Humanite (1999) [online], old.bfi.org.uk [dostęp 2018-09-23] [zarchiwizowane z adresu 2019-05-07] (ang.).
- ↑ Bruno Dumont's Bodies • Senses of Cinema [online], sensesofcinema.com [dostęp 2018-09-23] (ang.).
- ↑ a b c d e f Jakub Majmurek , Konstelacje Dumonta, „Dwutygodnik”, web.archive.org, 20 stycznia 2020 [dostęp 2020-03-26] [zarchiwizowane z adresu 2020-01-20] .
- ↑ a b c d e f g h i L’humanité: Ordinary Human Behavior, „The Criterion Collection”, web.archive.org, 22 czerwca 2019 [dostęp 2020-03-26] [zarchiwizowane z adresu 2019-06-22] .
Linki zewnętrzne
[edytuj | edytuj kod]- L'humanité w bazie IMDb (ang.)
- Ludzkość w bazie Filmweb